Dziś przygotowałam potrójnie czekoladowe brownie bezglutenowe, by osłodzić sobie naukę i złagodzić bóle ” tych dni”. A ponieważ czekolada jest dobra na wszystko to im jej więcej tym lepiej. Dlatego moje dzisiejsze brownie jest aż potrójnie czekoladowe!
Czy i Wam czekolada tak mocno poprawia nastój? Jakoś chyba ewidentnie nie jestem fanką pogody za oknem i marzę o kolejnym wyjeździe, który ze względu na ilość pracy i spraw na uczelni przesuwa się na grudzień. To może brzmi zabawnie, ale dawno nie miałam tak dużej przerwy wyjazdowej i aż mnie nosi, bo jednak podróże mocno uzależniają!
Jak widać po zdjęciu to brownie robiłam już wcześniej, by uchwycić ostatki jesiennego słońca i wtedy też zaniosłam go tacie mojej kumpeli, co by osłodzić mu dzień pracy 🙂
Dziś robie je po raz kolejny bo jest łatwe w przygotowaniu i rozpływa się w ustach. Z lodami smakuje wprost anielsko!
Składniki:
- 2 szklanki mąki gryczanej białej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia bg
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 5 łyżek cukru kokosowego
- 2 łyżki kakao
- 50g czekolady gorzkiej
- 450 ml mleka roślinnego czekoladowego
- 1 łyżeczka pasty waniliowej
- 1/2 szklanki świeżych malin
Przygotowanie:
W jednej misce mieszamy wszystkie mokre składniki tj. olej, mleko i pastę waniliową oraz maliny, w drugiej suche. Dodajemy mokre składniki do suchych i mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i dodajemy do całości. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni 40 minut.

O MATKO! A ja dziś szukałam jakiegoś idealnego czekoladowego ciasta. Chodzi za mną od kilku dni. I oto mam! Zapisuję przepis i jutro biorę się do roboty
Cieszę się bardzo w takim razie i czekam na relacje!:)