Gdy byłam dzieckiem tylko na lekcjach angielskiego bawiliśmy się w Halloween, a nauczycielka pozwalała nam w tym dniu przebierać się w „straszne” stroje. Może dlatego w szkole tak lubiłam ten przedmiot i panią prowadzącą. Teraz gdy jestem dorosła uwielbiam przygotowywać różne słodkie i wytrawne świąteczne przekąski, jednak stricte Halloweenowych jeszcze nie robiłam. Tak więc ten debiut uważam za udany 😉
Halloween zbliża się wielkimi krokami, a w mieście szykują się odlotowe imprezy! Jeśli wybieracie się do znajomych w tym dniu lub robicie imprezę u siebie, albo po prostu macie chęć na fajnie udekorowane i smaczne jedzonko od dziś na blogu pojawi się kilka propozycji. Myślę, że sprawdzą się nawet jako zabawny akcent w Dniu Wszystkich Świętych, zwłaszcza jeśli Wasze rodziny nie są bardzo konserwatywne. Ja przygotowując Halloweenowe propozycje bawiłam się świetnie i chyba właśnie o to chodzi!
Dziś wegańskie halloweenowe oczy!
Lubicie Halloween? Macie jakieś sprawdzone i ulubione przepisy?
Dajcie znać! 🙂
I przede wszystkim w co się ubieracie!
Ja planuje w tym roku wystąpić w widocznej na zdjęciu masce i trupim stroju : )
Składniki:
- 20 średnich pieczarek
- 300g tofu naturalnego
- 1 ząbek czosnku
- 3 łyżki soku z cytryny
- 1/2 łyżeczki soli
- większa szczypta pieprzu
- 1 łyżeczka oleju z suszonych pomidorów
- 8 czarnych oliwek
- ocet balsamiczny
- Sriracha
Przygotowanie:
Pieczarki myjemy, odcinamy trzonki tak by zostaly nam tylko kapelusze ( trzonki można wykorzystać do makaronu lub zupy).
Kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, polewamy każda 2 kropelkami octu balsamicznego
Tofu przekładamy do malaksera, dodajemy resztę przypraw, olej i sok z cytryny, mieszamy na gładką masę.
Przekładamy masę do pieczarek,nakładamy pokrojony plasterek oliwki i zapiekamy przez 15 minut 170 stopniach.
Następnie przy pomocy wykałaczki i srirachy robimy naczynka na białej masie.
Podajemy gorące, choć na zimno też są super!
