Jeśli zastanawialiście co zobaczyć w północnej części Kalifornii, to zdecydowanie musicie odwiedzić San Francisco.
SAn Francisco jest bardzo zróżnicowanym miastem i napewno nie będziecie się tutaj nudzić. Znajdziecie wszystko czego szukacie począwszy od klubów, restauracji od każde gusta, a skończywszy na leniwym dniu na plaży ( jeśli jesteście w sierpniu lub wrześniu, kiedy w końcu robi się ciepło w SF) czy rejsie po Oceanie.

REJS POD GOLDEN BRIDGE

Koniecznie musicie choć raz skorzystać z licznych rejsów pod Golden Bridge. Może niekoniecznie w kwietniu ( jak ja za pierwszym razem), no chyba że się cieplej ubierzecie, ale od czerwca już napewno. Musicie wiedzieć, że San Francisco jest wiecznie wietrznym miastem, czego lokalni czasem zapominają powiedzieć :D. Mówię to, żebyście uniknęli zamarzania w mieście, jak to przytrafiło się mnie za pierwszym razem.
Rejs kosztuje około 20$ i trwa godzinę.  Jeśli macie szczęście zobaczycie pływające foki, które również możecie zobaczyć na Pier 39 ( must see!). Będziecie mogli podziwiać słynne Alcatraz, do którego bilety musicie zarezerwować min. miesiąc wcześniej.

 

Golden Gate Park

 

Kolejnym uroczym punktem do odwiedzenia w San Francisco jest niewątpliwie Golden Gate Park. Idealne miejsce na piknik ze znajomymi, spacer z dziećmi czy psem czy grę w tenisa lub po prostu miłe spędzenie dnia. Park jest wielki, więc napewno nie będziecie się nudzić. Dodatkowo jeśli macie czas udajcie się do znajdującego się w parku muzeum.

 

Dzielnica Haight- Ashbury 

 

Jedną z moją ulubionych dzielnic San Francisco jest niewątpliwie Haight Ashbury. Dzielnica pachnąca marihuaną, która w Kalifornii jest legalna i znajdziecie tonę sklepów sprzedających ciasteczka, piwa, cukierki czy lizaki z magicznym dodatkiem 😉
Ludzie palą na ulicach, więc jeśli nie chcecie wydawać pieniędzy możecie po prostu stanąć przed sklepem lub usiąść na ławce i czekać, aż Wasz organizm wchłonie pełną zawartość 😀  Koniec dygresji 😀
Dzielnica pełna jest ciekawych butików, gdzie jeśli wybieracie się na Burning Man’a napewno znajdziecie tam najbardziej odjechane stroje i dodatki. Pełno jest tu też murali i graffiti, które ja kocham i namawiam Was do spędzenia więcej czasu w dzielnicy.

 

Dolores Park

 

Kolejny uroczy park, którego nie możecie pominąć. Ja i moja koleżanka lubimy tam wypoczywać, organizować mini pikniki i oglądać ludzi ćwiczących karate lub tańczących lub uprawiających jogę. Idealne miejsce na spędzenie ciepłego letniego dnia.

 

Pier 39

Oprócz fok i uroczych knajpeczek i najlepszej piekarni w mieście na Pier 39 możecie zobaczyć psy jeżdżące na deskorolce czy pokaz magika. Z tego miejsca obejrzycie też najpiękniejsze sztuczne ognie z okazji Święta Niepodległości ( 4th of July)

Coit Tower

Jeśli chcecie zobaczyć miasto z góry koniecznie wybierzcie się na Coit Tower. Bilet kosztuje około 20$ i jest zdecydowanie wart swojej ceny. Widok jest niesamowity, zwłaszcza jeśli natraficie na dobrą pogodę 🙂

 

Sutro Bath

Kolejne cudowne miejsce w San Franciso. Dane łaźnie, teraz w ruinie, jednak ze względu na położenie tuż przy plaży i oceanie chętnie odwiedzane przez turystów i miejscowych. Idealne na zdjęcia ślubne, zawsze zobaczycie tutaj sporo par robiących sobie sesje ślubne. W ciepły dzień oblegane przez spragnionych słońca turystów i lokalnych mieszkańców. Dobre miejsce na surfowanie, zwłaszcza, że na co jak na co ale na wiatr w mieście możecie liczyć.

 

Twin Peaks

Kolejnym ważnym punktem w mieście są niewątpliwie wzgórza Twin Peaks.
Piękny widok na miasto, przeważnie mocno wietrzne. Musicie wykazać się cierpliwością w znalezienie miejsca parkingowego jeśli jesteście samochodem. Zdecydowanie warte odwiedzenia!

 

 

Jedzenie w SF

 

Będąc w mieście musicie koniecznie odwiedzić Vegan Loving Hut, który jest moją ulubiona miejscówką. Znajdziecie tu najlepsze wegańskie ryby i mięso oraz niesamowite wegańskie jedzenie w stylu azjatyckim

 

Kaisen Sushi

Nie do końca wegańska miejscówka, ale znajdziecie 1-3 wegańskie opcje, które są naprawdę przepyszne. Ja wzięłam ramen i sushi z cukinią w tempurze. Pycha!

 

Lolo 

Lolo to meksykańska restauracyjka z wegańskimi opcjami, więc możecie zabrać tam wszystkich swoich znajomych.
Świetne guacamole, dobre piwo i duży wybór tacos.

 

Najlepsze pączki w mieście

Pierwsze pączki,które smakują jak nasze pyszne, polskie pączusie. W wegańskiej wersji robione ze słodkiego ziemniaka, idealnie puszyste i nie za słodkie. Sama zjadam dwa a nawet trzy. Pyszne z gorzką kawą 🙂 Johnny’s Doughnuts to miejsce, które musicie odwiedzić!

 

Podsumowanie

 

San Franciso jest na tyle zróżnicowanym miastem, że napewno nie będziecie się nudzić! 🙂

kategoria: #Podróże
 29 stycznia, 2019